Co należy wiedzieć o zabiegu laminacji brwi?
Brwi grają bardzo ważną, często niedocenianą rolę, jeśli chodzi o urodę. Ich odpowiedni kształt, dopasowany do rysów twarzy, może optycznie „otworzyć” oko, dodać danej osobie „pazura” lub odwrotnie – złagodzić surową mimikę. Z kolei zaniedbane, niewyregulowane brwi potrafią zepsuć najlepszy makijaż, a za bardzo „wyskubane” – prezentować się groteskowo i nienaturalnie. Dlatego właśnie brwiom warto zafundować raz na jakiś czas wizytę w salonie urody i oddać ich pielęgnację w ręce profesjonalistki.
Zacznij od laminacji
Zanim zdecydujesz się na regulację i hennę brwi, zastanów się nad zabiegiem ich laminacji. Dzięki niemu można okiełznać brwi tak, by rosły w określonym kierunku, były podniesione, wygładzone i wyraźnie gęstsze. Laminacja brwi pozwala zachować pożądany kształt brwi nawet do dwóch miesięcy. Zabieg rozpoczyna się od nałożenia na brwi kwasu tioglikolowego, otwierającego łuski włosa i przykryciu ich folią. Następnie brwi pokrywa się keratyną, która wzmacnia, odbudowuje brwi i utrwala je. Na brwi ponownie kładziona jest folia. To wszystko! Po laminacji możesz skusić się na regulację i koloryzację henną.
Czy laminacja brwi jest bezpieczna?
Wykonana w profesjonalnym salonie – zdecydowanie tak! Istnieje wobec niej kilka przeciwwskazań, takich jak zapalenia i niektóre choroby oczu, opryszczka, grzybica czy niedawna operacja oczu. Z zabiegu powinny zrezygnować też osoby mające uczulenie na składniki preparatów do laminacji brwi, panie w ciąży i w trakcie chemioterapii. Poza wymienionymi przypadkami laminacja brwi jest zabiegiem zupełnie nieinwazyjnym, przynoszącym jednak natychmiastowe, spektakularne efekty. To wspaniała alternatywa dla makijażu permanentnego.